Kim są osoby nadinteligentne i jak im pomóc?

Recenzja książki Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie Jeanne Siaud-Facchin

Przy pierwszym kontakcie z książką „Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie” autorstwa Jeanne Siaud-Facchin już miałem kilka pytań. Co oznacza bycie „zbyt inteligentnym”, jaki związek ma ta lektura z wrażliwością i mentalnością osób ponadprzeciętnych? Oczywiście musiałem to sprawdzić.

Inteligencja jest zwykle cechą pożądaną – w końcu, co złego może w niej być? Często bezkrytycznie przypisujemy ją sobie. Właśnie takie podejście może wzbudzić myśl: „Hej, to dokładnie książka, której mi potrzeba, na pewno mi pomoże w odnalezieniu siebie w tym świecie!”. Niejednokrotnie będzie czekał nas zawód w tym względzie, ale dla części osób myśl ta może być naprawdę zbawienna.

Muszę przyznać, że sam tytuł jest dosyć clickbaitowy – każdy może się uważać za osobę wyjątkową i zastanawiać się, jak dążyć do własnego szczęścia. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału już zrozumiałem, o czym on jest. Opisuje przypadłość, jaką jest nadinteligencja.

Bardziej niż cecha, jest to cały system działania mózgu – wpływa na wszystkie aspekty takie jak: sposób myślenia, zapamiętywania, czy nawet wrażliwość i relacje międzyludzkie. Psycholożka kliniczna Jeanne Siaud-Facchin dogłębnie opisała temat tego, czym charakteryzują się osoby nadinteligente, jak je rozpoznać oraz… jak im pomóc.

Mimo że sama nadinteligencja brzmi kusząco, często wiąże się z nieprzystosowaniem społecznym, wysoką wrażliwością i przerażającą burzą myśli. Mieliście kiedyś tak, że czuliście, że w waszej głowie jest kompletny chaos i nie możecie się połapać, co się dzieje? Wyobraźcie sobie ten stan bez przerwy.

Sam temat nadinteligencji jest rzadkim terminem w mainstreamie, a osobiście spotkałem się z nim dopiero przy lekturze francuskiej psychoterapeutki. Na szczęście wyczerpuje ona temat – opisała, jak rozpoznaje się takie osoby, jak żyć z nimi oraz jak im pomagać przezwyciężać trudy codzienności.

Znam tylko jedną osobę nadinteligentną wśród moich znajomych. Lektura „Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie” pomogła mi ją zrozumieć. Choć, moim zdaniem, przeczytanie całej książki tylko po to, by móc doskonale zgłębić znaczenie jednego terminu psychologicznego tylko dla jednej osoby jest lekkim zaniedbaniem swojego czasu, to – mimo wszystko – polecam tę książkę każdemu. A może komuś naprawdę pomoże zrozumieć bliskiego przyjaciela, kogoś z rodziny czy samego siebie.

Opis bibliograficzny książki:
Autor: Jeanne Siaud-Facchin
Tytuł: „Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie”
Wydawnictwo: Wydawnictwo Feeria
Miejsce i rok wydania: Łódź 2020

Więcej informacji:
Zbyt inteligentni, żeby żyć szczęśliwie” – lubimyczytac.pl

Skip to content