Recenzja książki „Między wierszami” Izabelli Nowaczyk
Mówi się, że dzięki ambicjom można dojść do celu, ale nikt nie powiedział, czyje to mają być ambicje.
Pewnego dnia, przeglądając nowości w księgarni, zauważyłam ciekawy tytuł. Okazało się, że jest to książka autorki bestsellerowej serii „You”. Bardzo często czytam dedykacje w publikacjach i tak było również w tym przypadku. Gdy to zrobiłam, wiedziałam już, że ten utwór muszę dodać do listy książek oczekujących na przeczytanie. Izabella Nowaczyk podejmuje w nim temat trudnego dzieciństwa oraz dorastania głównej bohaterki w czasach nam współczesnych.
Fabuła
Powieść opowiada o nastolatce – jednej z najlepszych uczennic – z wielkimi planami na przyszłość. Na pierwszy rzut oka niczym się nie wyróżnia. Pozornie cicha, ambitna prymuska w rzeczywistości jest zupełnie inna.
Suzzan marzy o dostaniu się na Octave, czyli prestiżową akademię muzyczną. Mieszka w niewielkim miasteczku wraz z ojcem, tworząc z pozoru szczęśliwą rodzinę. Od dziecka uczy się grać na instrumentach, głównie na fortepianie, na którym zamierza wykonać konkursowy utwór i tym samym wywalczyć jedyne dostępne miejsce na uczelni. Oprócz tego zajmuje się projektem szkolnym, związanym oczywiście z muzyką. Pomaga także tacie, który pracuje jako lekarz w zakładzie psychiatrycznym. Jej ojciec chce mieć ją na oku po śmierci żony, choć uważa, że do młodych osób najlepiej docierają rówieśnicy.
Dziewczyna wkłada wszystkie swoje siły w przygotowania do konkursu oraz stara się nauczyć Christophera – szkolnego kolegę – gry na gitarze na koncert w ramach szkolnego projektu. Przy tym wszystkim stara się utrzymać wysoki poziom w szkole, co jest dość trudne, ale mimo wszystko daje radę. Musi dać radę.
Warto wspomnieć, że matki Christophera i Suzzan były najlepszymi przyjaciółkami, ale już relacja ich dzieci była wręcz przeciwna – żywili wobec siebie nienawiść. Mimo ogromnej niechęci, łączy ich wspólny cel, jakim jest dostanie się do wybranych szkół. Dlatego pomagają sobie nawzajem.
W powieści pojawia się też inna postać – przyjaciółka głównej bohaterki, która niestety doświadcza tragedii. Wtedy Suzzan czuje, że znowu zawiodła; w końcu jest tylko rozczarowaniem ojca. Niby jest podobna do swojej mamy, ale jednak jest jej odwrotnością – niedoskonałą, okropną córką, która – zdaniem ojca – doprowadziła do śmierci matki.
Pewnego wieczoru, gdy wraca z udanego koncertu, słyszy z głośników utwór Chopina i już wie, co ją czeka, ponieważ znowu zawiodła rodzica.
Moja opinia
Mimo braku rozbudowanej, szybko dziejącej się, fabuły utwór czytało mi się dobrze. Można znaleźć w nim wiele monologów i zaplątanych myśli bohaterów. Powieść skupia się na aspektach psychicznych, emocjonalnych i traumatycznych odnośnie do przemocy domowej i obojętności ze strony otaczających ludzi. Książka nie jest przeznaczona dla młodszych czytelników, wymaga pewnego rodzaju dojrzałości, aby zrozumieć poruszane w niej wątki i wyciągnąć odpowiednie wnioski.
Publikacja „Między wierszami” poruszyła moje serce, a szczególnie jej zakończenie. Jest to jedna z nowoczesnych historii, niosących ze sobą potężną lekcję. Czytając ostatnie strony, pochłaniała mnie ciekawość odnośnie do dalszych losów bohaterki. Jeszcze długo po ukończeniu czytania myślałam o tym, jaki morał wypływa z powieści.
Epilog pięknie pokazuje tak częstą w naszych czasach obojętność na drugiego, potrzebującego, człowieka i użalanie się nad innymi dopiero po doświadczonych przez nich tragediach. Czasami wracają do mnie cytaty z tej książki, chociaż skończyłam ją czytać już prawie miesiąc temu.
Izabella Nowaczyk pisze prostym językiem, ale pod nim kryje się głęboki przekaz. Sztuką nie jest posługiwanie się skomplikowanym słownictwem, często ciężkim do zrozumienia, i pustymi zdaniami, lecz zwykłymi zwrotami w taki sposób, aby poruszyć i dać innym do myślenia.
Opis bibliograficzny książki:
Autor: Izabella Nowaczyk
Tytuł: „Między wierszami”
Wydawnictwo: NieZwykłe
Miejsce i rok wydania: Oświęcim 2024
Więcej informacji:
„Między wierszami” – lubimyczytac.pl