Nazywam się Michael Vey

Recenzja książki „Michael Vey. Więzień celi 25” Richarda Paula Evansa

Tytułowy Michael Vey jest bohaterem serii książek autorstwa amerykańskiego pisarza Richarda Paula Evansa. To z pozoru zwykły 14-letni chłopiec. Ma w sobie jednak dwie niezwykłości: zespół Tourette’a (choroba objawiająca się tikami) i… prąd elektryczny. W trakcie lektury poznacie więcej osób wyróżniających się różnymi mocami.

Zainteresowani? Gorąco polecam powieść „Michael Vey. Więzień celi 25”.

Akcja, bohaterowie i moja opinia

Książkę przeczytałem, ponieważ brat ciągle o niej mówił. Zdziwiło mnie to, że od razu się wciągnąłem i 362 strony przeczytałem w 3 dni. W powieści na pojawienie się właściwej akcji trzeba poczekać dłużej, ale wynagradzają to nieoczekiwane jej zwroty.

Jak każde dzieło, to również posiada antybohaterów. Jest ich aż dwóch. Denerwowali mnie mocno. Aby dowiedzieć się o nich czegoś więcej, przeczytajcie książkę. Ciekaw jestem, czy was też będą irytować.

Lektura spodobała mi się bardzo, ale byłbym zadowolony, gdyby ktoś ją zekranizował. Uważam, że książka jak najbardziej nadaje się do sfilmowania. Na pewno w filmie pojawiłoby się dużo efektów specjalnych.

Więcej o książce

Osoby, które zainteresuje powieść mogą przeczytać jej kontynuację pt. „Michael Vey. Bunt”. Ogólnie cykl o tytułowym bohaterze składa się z siedmiu części, ale dotychczas tylko dwie pierwsze zostały przetłumaczone na język polski.

Oryginalna wersja powieści kosztowała 38 złotych, natomiast aktualna cena polskiego wydania nie jest mi znana.

Jak już pisałem, bardzo zachęcam do przeczytania bestsellerowej młodzieżowej książki przygodowej!

Opis bibliograficzny książki:
Autor: Richard Paul Evans
Tytuł: „Michael Vey. Więzień celi 25”
Seria: „Michael Vey”, tom 1
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Miejsce i rok wydania: Lublin 2013

Więcej informacji:
„Michael Vey. Więzień celi 25” – lubimyczytac.pl

Skip to content