Recenzja książki „Jak się nie zabić i nie zwariować” Justyny Suchanek

Justyna Suchanek prowadzi kanał na YouTube, na którym dzieli się swoim życiem. W mediach społecznościowych od pewnego czasu pokazuje własne problemy. Podkreśla w ten sposób, że życie nie jest tak idealne jak często widzimy to w Internecie. Wszyscy mamy kłopoty, które powinniśmy przezwyciężać.

Wydała też poradnik „Jak się nie zabić i nie zwariować”. Dowiedziałam się o nim, gdy została ogłoszona jego premiera. Do tej pory przeczytałam go wielokrotnie i za każdym razem towarzyszyły mi tak samo silne emocje.

Utwór podzielony jest na rozdziały, dzielące życie autorki na części. Warto zwrócić uwagę na to, że każdy kolejny rozdział jest coraz bardziej optymistyczny, co koresponduje z procesem zdrowienia pisarki.

Autorka opisuje swoje życie, które nigdy nie było łatwe. Od dziecka musiała zmagać się z ciężkimi problemami, które z wiekiem zaczęły narastać. W związku tym poznała wiele osób chorych; po bliższym poznaniu okazały się bardzo wartościowe. O niektórych z nich wspomina w książce.

Publikacja napisana jest przystępnym językiem. Pozwala zrozumieć osoby chore, którym trudno jest powiedzieć o tym, co czują lub poprosić o pomoc. Zawiera cenną życiową wiedzę, a także niesie wiele optymizmu i nadziei.

Uważam, że może pozytywnie wpłynąć na osoby samotne i tracące sens życia. Im szczególnie polecam ten poradnik.

Opis bibliograficzny:
Autor: Justyna Suchanek
Tytuł: „Jak się nie zabić i nie zwariować”
Wydawnictwo: Burda Książki
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2020

Więcej informacji:
„Jak się nie zabić i nie zwariować” – lubimyczytac.pl