Recenzja książki „Wszyscy byliśmy za młodzi” Marii Lichoń
Byli tylko dziećmi, nie zastanawiali się nad trudnymi decyzjami, nie rozmyślali o przyszłości, nie przejmowali się konsekwencjami. Jednak wszystko się zmieniło, gdy pewnego dnia do ich drzwi zapukała dorosłość a wraz z nią jej wierni towarzysze – problemy, rozterki i decyzje.
Powieść prowadzącej kilka blogów, tajemniczej autorki o pseudonimie Maria Lichoń pt. „Wszyscy byliśmy za młodzi” opowiada o sześciu nastolatkach, zaczynających naukę w ostatniej klasie liceum, niegotowych, by dorosnąć oraz bez planów na przyszłość.
Internetowa publikacja Young Adult miała ponad milion czytelników na Wattpadzie i w końcu ukazała się drukiem. Kiedy zobaczyłam ją na półce w księgarni, mój wzrok przyciągnęła piękna okładka, a do zakupu przekonał mnie ciekawy opis. Narracja jest prowadzona w dość oryginalny sposób, autorka pisze w 3 osobie liczby pojedynczej, ale każdy rozdział rozpoczyna imię bohatera, na którym się skupia. Prawie 600-stronowa powieść jest podzielona na 3 części, z czego środkowa jest najkrótsza i to w niej znajduje się kulminacyjny punkt.
Język powieści i świat przedstawiony
Pisarka nie posługuje się wyszukanym językiem. Preferuje opisy zamiast dialogów. Akcja powieści dzieje w czasach współczesnych w niewielkiej miejscowości. W pierwszej części poznajemy wszystkich bohaterów.
Chloe jest miłą i cichą dziewczyną, która bardzo lubi tragedie i smutne zakończenia, jednak nie myśli, że i ona się na takie natknie. Jej najlepszą przyjaciółką jest Alison, silna i odważna, niestety ma talent do tracenia wszystkich natrafiających się okazji – na lepszą szkołę, miłość i przyjaźń; choć wszystko miała w zasięgu ręki. Chase od zawsze czuje się jak połowa samego siebie, którą po wielu tragediach wypełnia najlepszy przyjaciel. Simon zawsze stara się bardziej o dobro innych niż o swoje, dzięki czemu dopełnia się z Chasem. Natomiast Ivy nie może pogodzić się ze śmiercią rodziców, co powoduje obawę, że gdy będzie szczęśliwa znowu zakończy się to bardzo źle. Jest jeszcze Josh, to on ma najwięcej sekretów, przez co staje się niewiadomą, jednak jedna rzecz jest pewna – nienawidzi Chase’a. Co się stanie, jeśli ich ścieżki zaczną się plątać ze sobą?
Część druga opisuje wydarzenie, które wpłynie na dalsze losy wszystkich postaci. Gdy ktoś pragnie śmierci, jest w stanie nawet doprowadzić do wypadku.
W trzeciej części przekonujemy się, że dla człowieka, który nie chce żyć, inni odchodzą na drugi plan, ale to właśnie oni będą musieli nauczyć się żyć w świecie, w którym tej osoby nie ma.
Moja opinia
Książka pokazuje wiele problemów, wpływa na czytelnika i daje do myślenia. Nie trafi do każdego, jest w niej niewiele akcji, a dużo aspektów natury psychicznej. Akurat mi się spodobała; mój egzemplarz wypełniłam wieloma znacznikami i zaznaczeniami. Zawiera wiele chwytających za serce cytatów. Polecam ją osobom, które mają ochotę na trochę cięższe tematy. Jeśli jednak wolicie publikacje, w których dużo się dzieje, to ta na pewno do nich nie należy.
Opis biograficzny książki:
Autor: Maria Lichoń
Tytuł: „Wszyscy byliśmy za młodzi”
Wydawnictwo: Moondrive
Miejsce i rok wydania: Kraków 2024
Więcej informacji:
„Wszyscy byliśmy za młodzi ”- lubimyczytac.pl